poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Pozdrowienia spod wulkanów

     Jak obiecałam, w dzisiejszym poście sprawozdanie z naszej dalekiej wyprawy. A pognało nas na drugi koniec Rwandy, w okolice wulkanów i pięknego jeziora Kivu...

czwartek, 23 sierpnia 2012

O remoncie, budowie i naszej codzienności

    Ślub ślubem, pięknie było, ale życie gna do przodu, nawet w Afryce. Dlatego wracamy do naszych zajęć i obowiązków. Dziś okazja, by zobaczyć kilka migawek z naszej codzienności. 

niedziela, 19 sierpnia 2012

Ach, co to był za ślub

   W sobotę mieliśmy radość uczestniczyć we wspaniałej ceremonii - nasi pracownicy zawierali związek małżeński. W końcu z pierwszej ręki mogę opisać Wam zwyczaje i ich znaczenie. Radość jest tym większa, że to nasz pierwszy niewidomy nauczyciel żenił się z nauczycielką orientacji i samodzielnego poruszania się. Jak sami zobaczycie, stanowią piękną parę. Życzymy Im pięknego, wspólnego życia!

środa, 15 sierpnia 2012

U Matki. Uroczystość Wniebowzięcia MB w Kibeho.

    Z każdym rokiem w Kibeho przybywa pielgrzymów. Niektórzy wędrują tu na własnych nogach, przemierzając wiele kilometrów przez wzgórza Rwandy i Burundi. Inni przyjeżdżają autokarami z Ugandy, RDC i Tanzanii. Jeszcze inni potrzebują samolotów, by dotrzeć z Europy czy USA.
    My przyszliśmy do Matki po sąsiedzku. Ale i tak była to dla nas cała wyprawa. Nasze świętowanie rozpoczęliśmy wczoraj uczestnicząc we Mszy św. i procesji, a i potem włączyliśmy się czynnie w igitaramo - nocne czuwanie prowadzone przez wspólnotę EMMANUEL. Ale po kolei...

piątek, 10 sierpnia 2012

Orzel wylądował. Safari show. Orzeł wyleciał.

     W środę w nocy na rwandyjskiej ziemi wylądowali kolejni wolontariusze: Marek Ściga i jego córka Kamila. To brat s. Jany Marii dotarł z misją remontu łazienek w budynku szkolnym. Tym razem wszystkie bagaże, łącznie z walizką wypełnioną narzędziami, przyleciały  o czasie:)
    Korzystając z okazji, że jesteśmy w stolicy, wczoraj o 4.00 rano wyruszyliśmy na wyprawę do AKAGERA PARK. Można tam spotkać dzikie, afrykańskie zwierzęta i nacieszyć oczy pięknymi widokami.

wtorek, 7 sierpnia 2012

Dotykiem, słuchem i węchem...

       Na kolejny wyjazd edukacyjny do Butare pojechała - zgodnie z obietnicą - grupka niewidomych dzieciaków. Ulice są tam zapełnione ludźmi, samochodami i motocyklami, trudno było więc wędrować z biała laską. Trzeba uruchomić wszystkie zmysły. Wyostrzyć słuch i węch, poznawać nowy świat dotykiem. 
   Takie wyjazdy są okazją do zmierzenia się z rzeczywistością, jaka czeka naszych niewidomych po opuszczeniu Ośrodka. Zadanie dotyczyło zakupu produktów na obiad, który wspólnie został przygotowany dnia następnego.

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Dyplomy rozdane, czyli o szkoleniu słów kilka

  W piątek 3 sierpnia zakończyliśmy szkolenie dla naszego personelu pedagogicznego. Kurs obejmował zajęcia z okulistyki, rehabilitacji widzenia, orientacji przestrzennej i samodzielnego poruszania się. W tym roku nacisk położyliśmy na problem osób słabo widzących i z resztkami wzroku oraz na pracę w internatach.
    Nasi kursanci (25 osób) z przejęciem dzielili się swoimi doświadczeniami z intensywnie wypełnionych zajęć.

piątek, 3 sierpnia 2012

W objęciach śmierci

    Dotarła do nas bolesna wiadomość, że wczoraj zmarła na atak serca mama naszego wychowanka. Smutek pogłębia fakt, że jest to mama Bruna, która w zeszłym roku wyszła z więzienia. Bruno na krótki czas odnalazł rodzinny dom...
To wydarzenie sprowokowało mnie do poszukania odpowiedzi, jak Rwandyjczycy pojmują się śmierć i czy wyobrażają sobie życie pozagrobowe.