piątek, 22 czerwca 2012

Wielki dzień - zaczynamy budowę nowej szkoły

      Już od dawna zbierałyśmy siły i fundusze, by rozpocząć budowę nowego kompleksu budynków szkolnych. Mamy tyle zgłoszeń, że miejsca przeznaczone dla dzieciaków już się wypełniły, a wiele nowych skarbów czeka w kolejce na przyjęcie. W pierwotnym zamyśle, Ośrodek miał pomieścić 100 uczniów. Ale szybko okazało się, że to kropla w morzu potrzeb. Przypomnę tylko, że na 20 tysięcy niewidomych dzieci, uczy się ok. 1.5% Komentarz jest chyba zbędny...

    W nowej szkole będzie uczyć się 160 dzieciaków. W starym budynku pozostaną najmłodsi: zerówka i dwie klasy pierwszaków (około 30 uczniów). Od klasy drugiej do dziewiątej na zajęcia trzeba będzie maszerować około sto metrów od Ośrodka. Pozostałe pomieszczenia w starej szkole przerobimy na sypialnie, ze względów bezpieczeństwa pozostanie tutaj również pracownia komputerowa. 
    Nowa szkoła oprócz klas będzie miała pracownie do nauki zawodu - perspektywa dla absolwentów podstawówki, którzy nie będą w stanie kontynuować nauki w integracji. Chcemy otworzyć warsztaty dziewiarskie, garncarstwo, stolarnie oraz wyplatanie koszy. Młodzież wyuczy się zawodu i będzie mogła zarabiać na swoje utrzymanie. Kolejny krok ku samodzielności...
Będzie tu biblioteka, duża sala wielofunkcyjna, a także biura dla administracji. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, do grudnia zakończymy pierwszy etap budowy i najstarsi uczniowie nowy rok szkolny rozpoczną w nowych klasach. Wszystko w rękach Bożej Opatrzności i dobrych ludzi:)
    Dziś po szkolnej Mszy Świętej, wyruszyła procesja na miejsce budowy. Na czele szedł ksiądz proboszcz z naszymi siostrami, potem dzieci z nauczycielami, z bębnem i śpiewem oczywiście:)


Za procesją widać mury naszego Ośrodka

Dzieci świetnie poradziły sobie w terenie, w krytycznych momentach różnicy poziomów zjeżdżały na tylnej części ciała:)

Z pracownikami i dziećmi

Poświęcenie wody

Jako te żywe kamienie węgielne :)

Jak widać, nowy kompleks będzie na dwóch poziomach

Dziękujemy Księdzu Proboszczowi za wytrwałość :)

Emmanuel przygotowany na wyprawę - rodzinna chusteczka do nosa...

Prace rozpoczęte! Niwelacja terenu po afrykańsku:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz